Panele fotowoltaiczne – na każdą pogodę?

Fotowoltaiczne instalacje są coraz częstszym elementem krajobrazu – zarówno na przedmieściach, jak i w centrach ośrodków miejskich. Ich zaletą jest nie tylko ekologiczny charakter, ale także opłacalność z ekonomicznego punktu widzenia. Głównym zmartwieniem potencjalnych inwestorów w przypadku podejmowania decyzji dotyczących montażu systemu fotowoltaicznego pozostają jednak warunki pogodowe. Czy słusznie? Zapraszamy do lektury.

Fotowoltaika z definicji polega na wykorzystaniu odnawialnego źródła energii – czyli promieniowania słonecznego. Dzięki panelom fotowoltaicznym można pozyskać energię elektryczną jak i cieplną. Wszystko dzięki specyficznej konstrukcji tych paneli, które mogą mieć postać monokrystaliczną lub polikrystaliczną. Panele nadają się do wykorzystywania zarówno w pojedynczym gospodarstwie domowym, jak i jako część sieci energetycznej. Stanowią jednorazową inwestycję, która zwraca się w dłuższej perspektywie czasu. Czy jedna na pewno? Co z warunkami naturalnymi?

Temperatura a wydajność paneli

Pierwszym czynnikiem, na który warto zwrócić uwagę pozostają wahania temperatur, charakterystyczne dla zmieniającego się klimatu. Zarówno bardzo wysokie temperatury, jak i ujemne wartości mogą mieć wpływ na pozyskiwanie energii słonecznej przez panele. Wedle uśrednionych danych – dotyczących średnich temperatur oraz nasłonecznienia – najbardziej optymalne warunki dla użytkowników instalacji fotowoltaicznych panują w okresie od kwietnia do października.

Nie takie opady straszne?

Poglądem powtarzanym wielokrotnie, a przy tym nieprawdziwym jest to, że ogniwa nie produkują energii, gdy nie ma na niebie widocznych promieni słonecznych. To, jak efektywnie będą pracować zależy od wspomnianej powyżej konstrukcji. Ogniwa monokrystaliczne charakteryzują się wydajniejszą pracą podczas słonecznych dni, natomiast polikrystaliczne – w dni pochmurne. Panele fotowoltaiczne są jednak aktywne cały czas. W przypadku deszczu – rzeczywiście ma on negatywny wpływ na funkcjonowanie paneli słonecznych. Można jednak temu zaradzić utrzymując instalacje w dobrej kondycji – czyli po prostu regularnie oczyszczając panele, zwłaszcza po długotrwałych okresach z opadami. Podobnie przedstawia się sytuacja podczas śnieżyc. Nagromadzony śnieg należy bezwzględnie usuwać z powierzchni paneli, ponieważ jego obecność (przy grubości pokrywy rzędu 2 – 3 cm) może obniżać wydajność instalacji nawet o 3/4. Co natomiast z wyładowaniami atmosferycznymi o bardziej gwałtownej formie? To może być prawdziwe zagrożenie. Dlatego warto zainwestować w dedykowane systemy odgromowe, ograniczniki przepięć, a nawet dodatkowe ubezpieczenie NW dla instalacji.